Ten wpis jest swoistą kontynuacją wpisu Dlaczego jednym się udaje a innym nie? Z tymże tam, była mowa o biznesie i przedsiębiorcy, a w tym wpisie będzie mowa o pracownikach na etacie.

ID-10097670

źródło: www.FreeDigitalPhotos.net

Rynek pracy mamy trudny, tak piszą w mediach, relacjonują pracownicy, którzy trudzą się przy wyszukiwaniu ogłoszeń o pracę, bo chcą ją zmienić.

A w ogóle dlaczego ja – przedsiębiorca mam o tym pisać?

Po pierwsze, wiele lat byłam pracownikiem etatowym na różnych szczeblach struktury organizacyjnej.

Po drugie, jestem coachem i wielu moich klientów przychodzi do mnie wraz ze swoim CV i mówi „Chcę zmienić prace. Pomożesz mi w tym?”

Po trzecie, sama czasem biorę udział w rekrutacjach i nie tylko po stronie pracodawcy, a często po tej drugiej stronie – dlaczego? By być na bieżąco z trendami, badać, analizować, sprawdzać i testować nowe rozwiązania. Niebawem znowu ruszam na rekrutację – można tak to nazwać. Kiedy mam prowadzić dla kogoś (korporacji) projekty szkoleniowe również często biorę udział w „castingach” – swego rodzaju rekrutacja.

No więc, rynek pracy w Polsce mamy trudny. Pracodawcy mówią, że nie ma wyspecjalizowanych pracowników, ludzi, którzy umieją zamykać „tematy” i wykańczać cele. Za to mówią, że jest wiele ludzi, którzy mają wysokie wymagania i niskie umiejętności czy kompetencje. Pracownicy narzekają, że pracodawcy mało płacą i że mają wygórowane oczekiwania – i jasne, każda z tych stron ma swoje racje.

Ja chcę zająć się pracownikiem, osobą która chce być zatrudniona na umowę o pracę.

Moje subiektywne wskazówki dla pracowników są bardzo podobne do tych udzielanych przedsiębiorcom, w poprzednim poście, a więc:

Punkt 1. Samo napisanie CV nie wystarczy. Wiele osób pracuje nad CV całymi wiekami, dopieszcza, analizuje, porównuje, wyszukuje. Efekt jest taki, że CV nigdy nie jest skończone, a czas płynie.

Punkt 2. Samo napisanie CV i szukanie ogłoszeń na takich portalach jak pracuj.pl i wysyłanie aplikacji – nie jest skuteczne. Oczywiście, można przyjąć, że statystycznie na 1000 wysłanych CV 50 firm się odezwie i mam 1% na usłyszenie oferty – dane wzięte z kosmosu, ale wiem, że niektórzy podchodzą statystycznie do szukania pracy. Ja, jako że zajmuje się skutecznością i efektywnością – nie polecam takiego rozwiązania. Jest po prostu mało efektywne.

Punkt 3. Wyróżnij się z głową. Ten podpunkt wydaje mi się tak banalny, że nie będę go opisywać.

Punkt 4. Bądź proaktywny – co to oznacza? Jedno – rusz tyłek! Zastanów się chwilę, pracodawca dostaje dziesiątki jak nie setki CV na jedno ogłoszenie. Co możesz zrobić, oprócz punktu 3, aby zwiększyć swoje szanse? Jednym z moich ulubionych pomysłów jest skontaktowanie się bezpośrednio z daną osobą i umówienie na spotkanie – nie uwierzysz mi zapewne, lecz potwierdzam, że jest to często trudne, ale jest bardzo skuteczne. Inny pomysł – Idź do przyszłego pracodawcy bezpośrednio, a może będzie miał czas na rozmowę? Póki nie spróbujesz, nie dowiesz się. A może złap swojego pracodawcę na konferencji, seminarium, na imprezach branżowych. Kontakt bezpośredni jest o wiele bardziej skuteczną formą niż kontakt wirtualny. Pomysłów jest na prawdę wiele.

Punkt 5. Naucz się wypowiadać ile chcesz zarabiać! Kiedy dochodzi na rozmowach do tego punktu, wielu osobom trzęsie się głos…niestety, ale nie świadczy to o Twojej pewności siebie w tym zakresie. Ćwicz, trenuj, naucz się negocjacji.

Punkt 6. To nie rynek jest trudny, to pracownicy są leniwy w swoich poszukiwaniach. Jesteś swoim własnym sprzedawcą. Nie ważne z jakiej branży, jakie stanowisko – na rozmowie rekrutacyjnej jesteś sprzedawcą własnej marki, własnej osoby, własnych kompetencji i umiejętności. Znasz to powiedzenie „Ten to się zawsze umie sprzedać!”? Sprzedaż to umiejętność, to coś czego można się nauczyć. A więc jeśli jesteś pisarzem/copywriterem/artystą/grafikiem to pamiętaj, że również jesteś sprzedawcą.

Punkt 7. Naucz się mówić o swoich sukcesach. Uwierz mi, każdy je ma. Ważny jest tu jednak sposób wypowiedzi. Jedno zdanie – „Udało mi się wdrożyć 3 wielomilionowe projekty w firmie X”, a może tak – W czasie mojej 5 letniej pracy byłem osobiście odpowiedzialny jako project manager za wdrażanie projektów w firmie do kwoty 7 milionów złotych. Pierwszy projekt dotyczył X, zarządzałem Y osobowym zespołem, na który się składało:…….”. Sposób w jaki mówisz o swoich osiągnięciach pokazuje wiele o Tobie i o Twoich dokonaniach.

Punkt 8. Na zakończenie każdej rozmowy o pracę jest zawsze pytanie od rekrutera „Czy ma Pani dodatkowe pytania?” Wykorzystaj to! Zadaj szczegółowe pytania na temat zakresu obowiązków, z kim bezpośrednio byś pracowała, jak wiele osób jest zatrudnionych w tym konkretnym dziale. Pokaż jeszcze raz swoje mocne strony, opowiedz w jaki sposób mogłabyś pomóc danej firmie. To czas dla Ciebie – albo go wykorzystasz, albo powiesz, że nie masz pytań i zakończycie rozmowę.

 

Już w lipcu szykuję 2 dniowy warsztat dla osób, które chcą zmienić pracę i wiedziesz jak SKUTECZNIE ją znaleźć, jak rozmawiać, zaprezentować się, w co się ubrać, jak napisać idealne CV. Będzie z Wami współpracowało aż 4, a może i 5 Ekspertów. Jeden z nich na co dzień rekrutuje!

Szczegóły niebawem – zapisz się na nasz newsletter (na dole strony) aby być na bieżąco!

 

Powodzenia!

[bws_google_captcha]