Chcieć, „chcieć” – jak chcieć by osiągnąć sukces w dążeniu do celu.
Chciałabym, mieć duży dom…
Chciałabym, wyjechać z rodziną do Indii…
Po pierwsze, CHCĘ! Chciałabym to taka forma przypuszczająco/życzeniowa. Chcę, oznacza – CHCĘ.
Motywacja to nic innego jak „motyw” czyli, intencja naszego „chcę” i akcja, czyli działanie. Motywacje jest więc zlepkiem intencji z działaniem. Jedno bez drugiego w tym przypadku nie gra. Sam motyw, bez działania – jest pobożnym życzeniem, typu „chciałbym”. Samo działanie, bez motywu jest pracą, którą nie wiadomo gdzie cię doprowadzi.
Mamy zatem motyw + akcję. Co ważniejsze, istotniejsze? MOTYW naszego działania. Co da Ci osiągnięty cel? Przypuśćmy, że chcesz znaleźć nową pracę. Obecna nie jest satysfakcjonująca, pracujesz już tu kilka lat, nie rozwijasz się. W takiej sytuacji możesz zbadać co jest twoją intencją do zmiany pracy, co da ci ta zmiana? Jeśli odpowiedź brzmi, większe zarobki – to dociekaj dalej, po co ci większe zarobki? Powodem takim mogą być np. oszczędności, dzięki którym kupisz dom. Można iść jeszcze dalej, doprecyzowując, po co ten dom? Tam również może się znaleźć dużo powodów, np. większa przestrzeń, poczucie wolności, możliwości rozwijania rodziny. Przypuśćmy, że za tym domem stoi wolność. A więc można przypuszczać, że po to chcesz zmienić pracę by w konsekwencji zyskać większe poczucie wolności. W takim przypadku, jako coach, zapytałabym Cię, jak jest teraz z tym poczuciem wolności u ciebie? Ale temat tego artykułu jest inny :)
Doszliśmy do miejsca, gdzie zmiana pracy oznacza kupno domu i zwiększenie poczucia wolności.
Po co tak doszukiwać? Niektórzy, czasem twierdzą, że tak się szuka „dziury w całym”. Ano po to, że sprawdzić czy masz bardzo konkretne i mocne powody (MOTYW). Jeśli tak, istnieje o wiele większe prawdopodobieństwo, że dojdziesz do swojego celu! Ten motyw, to twój własny „motor” do działania. Wiesz, po co chcesz to osiągnąć i co dzięki temu zyskasz. W innym przypadku – samo szukanie pracy dla, po prostu, większych zarobków, mogłoby się okazać mało efektywne. Większe zarobki, nie są również skonkretyzowane, czyli dokładnie ile? Oraz mogą być mało wystarczającym motywem, bo w sumie uważasz, może na poziomie podświadomości, że całkiem nieźle zarabiasz. A o wiele bardziej liczy się dla ciebie to, że twoja praca ma realny wpływ na działalność organizacji czy zespołu. Odpowiedzi jest wiele, to indywidulanie zależy od ciebie.
Poszukaj zatem swojego własnego motywu, po co chcesz dany cel osiągnąć, co dzięki temu zyskasz dla siebie, a może również swoich bliskich.
Czego tak naprawdę chcesz?
Rekruterzy często pytają o to, co motywuje kandydata do danej pracy. Warto przygotować się i na to pytanie i sprawdzić czy rzeczywiście to co ciebie motywuje ma szansę „zaistnieć” na danym stanowisku pracy…
Justyna Kwiatkowska