Dzisiejszy wpis na blogu jest wyjątkowy. Zaprosiłam kogoś innego do podzielenia się swoim słowem w ramach Vademecum Przedsiębiorcy.
Poznaj Agatę, która jest Ekspertem w przygotowaniu samodzielnych podróży. Nie zawsze tak było bo Agata przeszła swoją drogę od etatu do pomysłu i własnej działalności.
Zaprosiłam Agatę do podzielenia się swoimi słowami ponieważ bardzo mi imponuję jej pasja i konsekwencja działania. Jak sama o sobie pisze, jest nieśmiałym introwertykiem. Zapraszam Cię zatem byś sam sprawdził jak nieśmiały introwertyk prowadzi swój biznes i na czym zarabia :) Oddaję głos Agacie.
Dzisiaj piszę do Ciebie ja, Agata Grądecka z Gildii Wędrowców. Dlaczego? Pozwól że opowiem Ci krótko moją historię. Około rok temu podjęłam decyzję: kończę z pracą na etacie i zaczynam rozwijać własną firmę. Od lat o tym marzyłam, jednak brakowało mi jednej ważnej rzeczy – pomysłu. Gdy takowy zaczął się w końcu wyłaniać, po wielu szczerych do bólu rozmowach samej ze sobą, nie pozostało mi nic innego jak zacząć go w końcu realizować. Koniec pracy „poniedziałek-piątek, 8-16:00” zaplanowałam na sierpień. Potem miałam być w końcu wolna! Cóż za przyjemna perspektywa, nieprawdaż?
Termin zerwania okowów rutyny zbliżał się bardzo powoli. Czekając na niego nie siedziałam jednak z założonymi rękami. Zajęłam się stroną internetową, założyłam fanpage na Facebook’u i codziennie walczyłam ze sobą by się jakoś na nim trochę uzewnętrznić. Jako żem nieśmiały introwertyk, to było to trudne zadanie, wykonywane zresztą po omacku. Wtedy właśnie trafiłam na informację o programie Startuj i Zarabiaj. W zasadzie od razu intuicyjnie poczułam, że to jest właśnie to czego potrzebuję. Żebym mogła zamienić „po omacku” na „świadomie i z głową” we wszystkich aspektach mojego wykluwającego się biznesu.
Teraz jestem już po wszystkich modułach, wykorzystałam również komplet indywidualnych konsultacji. Czy program spełnił moje oczekiwania? – zapytasz. Zdecydowanie TAK! Przekonałam się, że sprzedaż wcale nie jest tak trudna jak mi się wydawało, zdefiniowałam dobrze moją grupę docelową, dowiedziałam się jak przyciągać klientów oraz wielokrotnie wychodziłam z mojej strefy komfortu dzięki wyzwaniom stawianym przez Justynę. Praca w kameralnej, czteroosobowej grupie pozwoliła nam wspólnie pracować nad każdym z biznesów, tak różnorodnych że na nudę nie można było narzekać. Podczas indywidualnych konsultacji mogłyśmy natomiast obgadać najbardziej ciążące na sercu kwestie. To co było zagmatwane teraz jest więc proste i jasne. A co najważniejsze, wiem do kogo mogę zwrócić się o pomoc jeśli znów pojawią się jakieś supły do rozplątania.
Nadszedł moment żebym napisała w końcu czym się faktycznie zajmuję. Przetrzymałam Cię z tą informacją celowo, bo jak to się mówi, apetyt rośnie w miarę jedzenia.
Otóż uwaga, jako Gildia Wędrowców pomagam w realizacji marzeń o wyruszeniu w wymarzoną niezależną podróż. Tym zapracowanym, tym niezdecydowanym, tym zagubionym w natłoku informacji, ale jednocześnie tym otwartym na przygodę i świadome poznawanie innych kultur oraz odległych miejsc. Bo tak jak w tytule, życie jest za krótkie żeby żyć szablonowo.
Ciekawe? Dla mnie było to niczym objawienie! Uwielbiam podróżować, a każda niezależna wyprawa jest dla mnie niesamowitą okazją do głębszego poznania, i innych i siebie. Każde doświadczenie nas wzbogaca, a w podróży, w całkowicie nowej rzeczywistości, w której musimy się odnaleźć i która oferuje nam zupełnie odmienne bodźce od tych dostępnych na co dzień, mamy tym większą szansę rozwoju i przeżycia przygód o których nawet nie śmieliśmy pomarzyć. Ponadto mam też obsesję na punkcie planowania. Nie ruszam w drogę nieprzygotowana. Zawsze wiem gdzie jadę, co koniecznie muszę zobaczyć, czego spróbować, ale jednocześnie pozostaję otwarta na niespodziewane.
Gdy to sobie uświadomiłam, oczywiste wydało mi się, że jedynym logicznym rozwiązaniem jest połączenie mojej pasji i obsesji. Bo chciałabym by coraz więcej ludzi doświadczyło tego co ja. By też mogli przeżyć przygody i poczuć się wolnymi podczas swojej wymarzonej samodzielnej wyprawy, ale jednocześnie jechali świadomie i odpowiedzialnie, wiedząc co nieco o miejscu do którego się udają oraz o jego mieszkańcach. Jestem przekonana, że skoro ja odważyłam się wyruszyć sama do dalekich Chin i spędzić tam rok, to każdy jest w stanie to zrobić. A ja z radością pomogę w przygotowaniach do wyprawy w tym, lub w dowolnym kierunku.
Zachęcam Cię więc do odwiedzenia mnie na stronie Gildii Wędrowców, gdzie możesz znaleźć więcej historii z moich wypraw. Na wspomnianym wcześniej Facebook’owym fanpage’u zamieszczam również różne ciekawe informacje, przydatne wskazówki i kalendarium wydarzeń, w których biorę udział. Warto więc śledzić go na bieżąco. Może także skusisz się na zapisanie na ARP, czyli Absolutny Rozpromieniacz Przedponiedziałkowy. Wysyłam go w każdą niedzielę w ramach rozpędzenia tych stereotypowo burych poniedziałkowych chmur. Oczywiście przygotowywany jest w konwencji związanej z podróżami, zawsze wypełniony różnorodnymi ciekawostkami, i tymi bardziej praktycznymi, i tymi inspirującymi, i po prostu tymi które wywołują uśmiech na twarzy. Mam nadzieję, że do mnie dołączysz.
Cieszę się, że miałam możliwość Ci się przedstawić. Jeśli myślisz o założeniu własnej firmy i chcesz to zrobić z głową, polecam Ci program Startuj i Zarabiaj przygotowany przez Justynę. A gdy będziesz potrzebować chwili oderwania od codziennych zadań przedsiębiorcy, zapraszam Cię do siebie. Może skusisz się na podróż na koniec świata?
Słoneczne pozdrowienia!
Agata Grądecka, Ekspert w przygotowaniu samodzielnych podróży
Z wykształcenia sinolog i dlatego zagnało mnie na pewien rok do Chin. Wróciłam będąc inną osobą. Nieśmiała, introwertyczna, bojąca się ludzi przepadła gdzieś po drodze. Została nieśmiała (coraz mniej), introwertyczna (coraz mniej) i zainteresowana ludźmi, ich historiami, ich tradycjami i dążąca do poznania jak największej ich liczby, z różnych krajów. Kilka miesięcy temu porzuciłam pracę na etacie by skupić się na swoim marzeniu, pomocy niezdecydowanym, zapracowanym, zagubionym i trochę przestraszonym w wyruszeniu w ich wyśnioną samodzielną podróż. Bo to wcale nie jest takie trudne jak się wydaje, a życie jest za krótkie żeby żyć szablonowo. Dlatego założyłam Gildię Wędrowców.
https://www.gildiawedrowcow.pl/
https://www.facebook.com/gildiawedrowcow
Skomentuj koniecznie wpis Agaty by pokazać, że świat czeka z rozłożonymi rękami na jej przyjęcie :) A może masz pytania i inne przemyślenia?