race-695303_640

Pochodzę ze świata rozwojowego. Nie da się tego ukryć, skoro jestem coachem i trenerem, mimo że niektóre hasła przyprawiają mnie o zawrót głowy. Należą do nich:

– pracuj z pasją, a nie przepracujesz ani jednego dnia w życiu!

– możesz wszystko, wystarczy chcieć!

W tych zdaniach tkwi tylko odrobina prawdy. Reszta to zwyczajne kłamstwo. Co z pasją? Pasja jest istotna w Twojej pracy, ale nie wszystkie zadania, które TRZEBA wykonać, by zarabiać na pasji, każdy uważa za super fajne rzeczy, jak chociażby sprzedaż, księgowość, rozliczenia itp. Ale pracuj z pasją, bo całą resztę możesz zlecić lub oddelegować.

Tylko spróbuj powiedzieć to komuś, kto pracuje na etacie i nienawidzi części wpisanych w swoje stanowisko obowiązków, a w tym momencie nie ma innego wyjścia lub go nie widzi.

Albo komuś, kto zaczął prowadzić własny biznes i wytwarza piękne rzeczy, których nikt od niego nie kupuje, więc wyspecjalizował się w rozdawaniu.

Każdy medal ma dwie strony. I choć wydaje się, że po części można zgodzić się z przytoczonym zdaniem, jego autor kompletnie nie ma racji!

Mój artykuł na dziś miał być jednak o tym, że MOŻESZ WSZYSTKO.

Słyszysz o tym podczas szkolenia z rozwoju osobistego. Czytasz o tym, przeglądając news feed na Facebooku. I co?

I zaczynasz wierzyć.

„Mogę wszystko!”

A potem widzę takiego ktosia, który leży na kanapie i mówi: „Mogę wszystko, tylko mi się nie chce” ;) albo „Dlaczego inni mogą, a mnie się nie udaje?”.

Bo z jednej strony możesz wszystko, ale nie może się skończyć na czczym gadaniu. Medytacje, wmawianie sobie na nic się nie sprawdzą jeśli nie wprowadzisz w życie realizacji, tego, że możesz wszystko osiągnąć.

Niestety, zdarza się tak, że po takich szkoleniach ludzie wychodzą naładowani pozytywną energią, chce im się, ale po jakimś czasie euforia opada, zderzenie z rzeczywistością daje o sobie znak i uczestnik szkolenia wraca do punktu, z którego wyszedł. 

A wtedy to, że możesz wszystko pozostaje lekką mgiełką, która rozpływa się w rzeczywistości i czasem tylko daje o sobie znak.

Jednak wiesz, jest dużo prawdy w tym, że możesz wszystko, ale to nie koniec, a jedynie początek tej przygody.

Możesz wszystko – tak możesz, bo masz dostęp do wszystkich zasobów, możesz się nauczyć wielu rzeczy, masz 2 ręce i 2 nogi oraz oddychasz. Możesz, ale jest kilka innych aspektów, które wpływają na to, czy rzeczywiście zrobisz to wszystko, jeśli rzeczywiście CHCESZ!

Poniżej przedstawiam kilka z nich:

1. Możesz wszystko, o ile jesteś gotowa robić rzeczy, których się boisz

Nic nie przychodzi łatwo. To nie wygrana losu na loterii.

2. Możesz wszystko, jeśli jesteś w pełni zdeterminowana do tego, żeby to zrobić

Motywacja działa przez chwilę. Można się motywować codziennie jednak kluczem jest determinacja i pełne zaangażowanie.

3. Możesz wszystko, jeśli określisz plan działania i ewentualnie kolejny plan działania, w razie niepowodzenia pierwszego.

Bez planu, jak bez mapy na terytorium, którego nie znasz. Plan jest jak GPS kiedy jedziesz w nowe miejsce.

4. Możesz wszystko, o ile jesteś gotowa rozwijać siebie i swoje umiejętności

Jedyna rzecz pewna w życiu to zmiana. Ktoś, kto się nie rozwija, nie nadąży za zmianami w naszym świecie.

5. Możesz wszystko, jeśli działasz, a nie tylko wymyślasz

100 pomysłów i żaden nie zrealizowany i co po nich?

6. Możesz wszystko, o ile jesteś świadoma własnych ograniczeń i chcesz je przekraczać

Każdy posiada własne ograniczenia, każdy ma swój świat. Dla jednych sufit jest sufitem, a dla innych podłogą. Kiedy znam swoje ograniczenia, mogę z nimi pracować i zmieniać, by wznieść się poziom wyżej.

7. Możesz wszystko, o ile nie jesteś Zosią Samosią

Zosie Samosie płacą samotnością, frustracją i przepracowaniem. Wiem to też z autopsji swojej i moich klientek ;)

8. Możesz wszystko, jeśli dokładnie wiesz, co dla Ciebie oznacza WSZYSTKO

To pozostawiam bez komentarza.

Co o tym myślisz?